Zostawiłam na chwilkę Darkness i wróciłam do obozu. Weszłam do legowiska Kity. (tak dla sprostowania, to są postacie drugoplanowe które nie dołączyły, ale w opkach są xD)
- Kita, bierz zioła i zadek w troki, Darkness ranna.
Bez słowa zabrała potrzebne rzeczy i ruszyła za mną. Opatrzyła Darkness rany a po jakimś czasie wróciłyśmy do obozu.
- Apacz ci to zrobił nie Darkie?
- No raczej...
- Durne szkapy...chyba czas ogłosić stan wojenny.
Poszłam na skałę przemówień. Księżyc w pełni świecący centralnie nad skałą, oświetlał moją sylwetkę. Obok mnie usiadła Darkness z bandażem. Spojrzałam na nią porozumiewawczo, i zaczęła mówić.
<Darkie?(jeśli mogę się tak do cb zwracać xD) Te postacie to one nie dołączyły tylko są drugoplanowe i tylko w opkach występują xD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz